Dlaczego kobieta powinna odpuścić?

Dzisiejsza mama - jaka jest? 

  Zaradna, uważna, troskliwa, opiekuńcza, eko - świadoma, ale również: zestresowana, spięta, zmęczona, przeciążona. 

Kobieta bierze na siebie zbyt wiele. Realizuje wdrukowany głęboko program, że da radę... (ogarnąć pełnoetatową robotę, dom, zakupy, obiad, pranie, odrobić lekcje i pozawozić dzieci na zajęcia dodatkowe, zorganizować ciekawie spędzony weekend, spotkać się ze znajomymi, wyprowadzić pieska i wyprasować mężowi koszule, pomalować paznokcie).

  I daje radę, ale do pewnego momentu. Bo kiedyś nadchodzi taki czas, że nic ją nie cieszy, że wszystko przychodzi z trudem, że nie ma motywacji do działania, że dzieci to tylko denerwują, a do męża czuje jedynie pretensje, że zapomina o ważnych sprawach i terminach, że zaczyna częściej chorować, a miesiączki to prawdziwy koszmar, że nie ma ochoty zwlec się z łóżka i rozpoczynać kolejnego dnia, a każda noc wydaje się zbyt krótka, w zasadzie tak samo jak każdy kolejny, identyczny dzień, że wysiada jej kręgosłup, a głowa boli coraz częściej. 

Taki moment, to sygnał alarmowy, wyjąca syrena! 

  Przestający działać organizm chce przekazać, że to dla niego zbyt wiele! I na pewno tych objawów nie należy ignorować. Bo przecież sprawnie działająca mama, to sprawnie działająca rodzina:-) 
Tylko nie o rodzinie należy wówczas myśleć, a o sobie samej, bo właśnie ten brak zadbania o siebie i nieodpuszczania doprowadził do takich objawów (depresyjnych nota bene). 

Matka Polka jest ofiarą wizerunku Matki Polski. 

Kobiety zakasującej rękawy. Dodatkowo media nie pomagają :

- piękna skóra i paznokcie (reklama suplementów), 

- włosy pełne blasku (reklama szamponu)

- zawsze dajesz radę (reklama, antyperspirant) 

- kiedy musisz działać, a ból nie daje Ci spokoju (reklama środka przeciwbólowego), 

- rusza kolejna edycja konkursu Sukces pisany szminką, Bizneswomen Roku ("promujące" kobiety sukcesu, czy aby na pewno? Czy jest konkurs Sukces pisany krawatem?) 

- ciało bez rozstępów, także po ciąży (reklama kosmetyku), 

- Perfekcyjna pani domu (program TV), 

- Super niania (program TV, bo rodzice sobie nie radzą i wszystko robią źle...).

  Taki pressing możne naprawdę doprowadzić na skraj wytrzymałości. 
Najważniejsze, to zdać sobie sprawę z zaistniałej sytuacji, uświadomić przyczyny i odpuścić. 
Kiedyś W. Eichelberger napisał książkę pt." Odpuść sobie, daj światu odetchnąć". 

W kontekście kobiet powiedziałabym "odpuść sobie, daj sobie odetchnąć".

Bez codziennego czasu dla siebie,  nie zważając na swoje potrzeby, ale przede wszystkim bez wewnętrznego przyzwolenia na to wszystko, nie da się funkcjonować.

  Zatem drogie mamy, ile minut dziennie przeznaczycie dla siebie, na robienie tego co sprawia wam absolutną przyjemność (bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia;-)?

Magda Kuprewicz

Szanuję prawa autorskie:

https://www.flickr.com/photos/poyu1021/