wtorek, 4 sierpnia 2015

Może chcesz "emocjofon" by wywalić wór emocji? Tak, poproszę!







Z ubolewaniem muszę stwierdzić, że czas wakacji jest nie tylko miłym relaksem. Owszem wspólny rodzinny urlop to czas, który spędzamy naprawdę fajnie. Zabawa, odpoczynek i relaks są zabierane do wakacyjnej walizki jak para skarpetek. Funkcjonujemy na luzie, nie mamy obowiązków domowych, szkolnych i tych związanych z pracą, więc i warunki do mniejszej liczby konfliktów są sprzyjające.

Inaczej sytuacja wygląda kiedy jesteśmy w domu. Chłopcy chcąc się nacieszyć zwyczajnym przebywaniem w domu, w swoich pokojach, zdecydowali się na małą ilość wyjazdów (typu kolonie, obozy, półkolonie). Szanuję ich wybór, zresztą sprawa wyjazdów była omawiana na długo przed wakacjami. Przebywanie razem przez długi czas rodzi wiele napięć i konfliktów, między chłopcami i między mną i chłopcami. To w sumie dobrze, bo bez konfliktów nie ma pola do wypracowywania wspólnych rozwiązań  (a dla mnie praktyki w komunikacji zgodnej z filozofią T. Gordona).

Problem pojawia się gdy tych konfliktów do udźwignięcia jest dla mnie zbyt wiele, wówczas następuje przeciążenie łączy i zaczynam krzyczeć (na szczęście dla moich dzieci teraz tylko komunikatami "Ja"*). 

Po fali uniesienia emocjonalnego przychodzi jednak dołek. Mam wyrzuty sumienia, że aż tak bardzo się uniosłam. I w takiej sytuacji marzę o "emocjofonie". Takim telefonie dla rodziców po burzy i w trakcie burzy emocjonalnej. Jak ja bym się wygadała do takiego telefonu, ale bym mu powiedziała, wszystko bym do niego wywaliła - cały wór emocji, że nic by z nich nie zostało! Potraktowałabym taki telefon jak śmietnisko moich napięć i słabości. A po wszystkim poprawiłabym spódnicę i poszła miło spędzać czas z rodziną.

Przyznam, że idea takiego " emocjofonu" nie daje mi spokoju. Mam plan by stworzyć taką linię pomocy dla osób po kursie TSR. 


Magda Kuprewicz


*Przeczytasz o nich w książce Thomasa Gordona, Wychowanie bez porażek czyli Trening Skutecznego Rodzica, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 2014

Szanuję prawa autorskie.
https://www.flickr.com/photos/93095839@N08/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz