wtorek, 29 grudnia 2015

Co ma klops do miłości?

 

Czy oglądaliście film "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe'?

Zanim przejdziecie do czytania tekstu , który połączy muzykę Bjork z filmem, proszę włączcie sobie do wysłuchania piosenkę: "All is full of love".

Ta melodia i tekst utworzą całość, a o to chyba chodzi w miłości.
http://www.tekstowo.pl/piosenka,bj_rk,all_is_full_of_love.html

Dzisiaj będzie o bajce dla dzieci, a konkretnie o filmie: "Klopsiki i inne zjawiska pogodowe" (Cloudy with a chance of Meatballs, Anna Faris, 2009).
Pewnie trochę jesteście skonsternowani, czemu ma być to wpis o bajce dla dzieci w kontekście  tak pięknej muzyki... Jak to połączyć?
Dla mnie skojarzenia są oczywiste. Film porusza między innymi zagadnienie kodu miłości.

Kodem miłości nazywam wszystko, co jedna osoba przekazuje innej, a ta druga umie to właściwie odczytać.

W miłości wydaje mi się, chodzi o przekazanie uczuć w taki sposób, by druga osoba była w stanie je zrozumieć i właściwie odczytać.
Jeśli obserwujecie siebie i innych ludzi, to wiecie , że to nie takie proste mówić i być dobrze zrozumianym...
Bohater bajki to młody gość (Flint Lockwood), pełen pomysłów, wiary i chęci. Chciałby by jego ojciec był z niego dumny.
Poczucie akceptacji jest kluczowe, by dobrze czuć się z sobą i z innymi (więcej o tym mówimy na kursie Treningu Skutecznego Rodzica*).

Czy ojciec jest z niego dumny?...

No, nie - mimo że ojczulek się stara, mimo miłości zawieszonej w powietrzu jak mgła - syn wciąż czuje, że nie zaspokaja swojego ojca. Ma uczucie, że de facto mógłby być kimś innym, może byłoby wtedy łatwiej o wspólną relację?

Bohater ma przyjaciela Zenka  - małpkę, z którą może porozumieć się przez echo-radio-lokator (tzn. sprzęt założony na głowę tego zwierzątka, odczytuje jego myśli i tłumaczy na zrozumiały język).

Ojciec próbuje skomunikować się z synem, ale syn go nie rozumie, bo kod, którego on używa, do niego nie dociera. To co mówi, jest nieczytelne...
Do momentu, gdy sprzęt Zenka ląduje na głowie ojca.
Wtedy za pośrednictwem aparatu, dowiadujemy się, co ma na myśli ojciec, a jego słowa nabierają mocy i stają się zrozumiałe dla syna. To naprawdę wzruszający moment i już nie ważne, czy z nieba będą spadać: klopsy, hambuksy, czy hot - dogi...

Czy używacie "właściwego" kodu miłości, czy umiecie kochać partnera, swoje dzieci, tak by oni to rozumieli i czuli?
Trudne pytanie, a jeszcze trudniejsza odpowiedź, bo niby jak to sprawdzić?

Może poczuciem akceptacji, może wiarą we własne siły i dobrą samooceną?

Czasami stojąc z boku, widzę jak bardzo przydałby się "echo-radio-lokator" wielu osobom i ilu stałoby się dzięki niemu szczęśliwymi.

To tak jak w piosence, czekamy na miłość ustawieni w jakimś kierunku, ale tam jej może nie być.

Może kod zadziała z innego miejsca?
"(Wszystko jest pełne miłości)
Której po prostu nie odbierasz
(Wszystko jest pełne miłości)
Twoja słuchawka zdjęta z widełek
(Wszystko jest pełne miłości)
Wszystkie twoje drzwi zatrzaśnięte
(Wszystko jest pełne miłości)
http://www.tekstowo.pl/piosenka,bj_rk,all_is_full_of_love.html

Anna Rozdejczer

*Najbliższy Trening Skutecznego Rodzica zaczynamy 9.01.2016!
Spróbujecie popracować nad własnym echo-radio-lokatorem :)
Jeśli macie pytania, to piszcie proszę na adres: relateka @gmail.com




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz